Sówki w żywych, pogodnych kolorkach symbolizują moją narastającą tęsknotę za wiosną, słońcem i zielonymi listkami na drzewach :) Pomyślałam sobie, że będzie mi weselej w ten trzaskający mróz, kiedy rozsiądą się na saszetce-kosmetyczce (jak kto woli) i ramce do zdjęć. Już sama praca nad nimi działała terapeutycznie ;)
Pozdrawiam i nieustającej pogody ducha życzę, podobno wiosna w tym roku nie każe na siebie długo czekać :) BZ
sówki rzeczywiście bardzo wiosenne :) ale i bardzo ładne, bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuń