Czy Wam również czas biegnie tak szybko? Ledwo co zdążyłam spakować bożonarodzeniowe dekoracje do pudełek, a już zaraz będziemy świętować z okazji Walentynek :)) Bez względu na to, czy jesteśmy zwolenniczkami tego dnia, czy raczej niekoniecznie, warto zainspirować się pięknymi jak zwykle pracami Oliwiien :)) Zapraszam więc do oglądania kartek walentynkowych jej autorstwa :)
Pierwsza kartka naśladuje pocztówkę - dlatego w narożniku przykleiłam "znaczek", a czerwone paski imitują zdobienie brzegów pocztówki. Miniaturowe kartki ułożyłam warstwami, a w całości widoczna jest ta najważniejsza, z miłosnym wyznaniem, stemplowanym pojedynczymi literkami, na wzór telegramu. Narożniki poszczególnych kartek odgięłam, by dodać kartce przestrzenności. "Pocztówka" jest przewiązana piękną satynową wstążeczką - polecam, w przeciwieństwie do tych standardowych z pasmanterii, ta jest dwustronnie satynowa, kokardki wyglądają perfekcyjnie :-)
Druga kartka również wykorzystuje motyw jaskółki przynoszącej gorące wyznanie - tym razem po francusku, który ponoć jest językiem miłości :-) Na kopercie nakleiłam piękne akrylowe serduszko Primy, które pokolorowałam alkoholowym markerem. Do róży z papieru dodałam kilka przestrzennych różyczek, które wraz z dwukolorowym sznureczkiem tworzą piękny bukiet.
Piękna ptasia miłosna poczta- wspaniałości : )
OdpowiedzUsuńSą przepiękne! Wróciłam specjalnie, żeby zostawić słowa zachwytu, bo na Twoim blogu nie wpuszcza mnie już od jakiegoś czasu do komentowania...
OdpowiedzUsuń